Napisz do mnie
Copyright 2005 by Tomasz Danis
>>
>>
>>
Mam fantastyczną siostrę Monikę i kochanych rodziców. Ostatnie parę lat bywam od czasu do czasu zazdrosny ;-) o mojego chrześniaka Oskara, który jest fajnym urwisem, ale absorbuje całą uwagę moich rodziców, siostry i mojego super szwagra - Mirka. Ciężko jest wtedy przebić się ze swoimi sprawami.
Lata dzieciństwa stoją pod znakiem mojej ogromnej fasynacji sportem i kilkoma innym rzeczami, jak gra na gitarze, programowanie Atari 65XE i PC, gry komputerowe, a nawet czytanie książek ;-)
Teraz jest przyjemnie :-). Brak stresów i duże poczucie bezpieczeństwa, które dają studia - to jak wykupienie polisy ubezpieczeniowej czyli powinno być dobrze.
"To może tyle o mnie na początek. Czy są pytania?"
P.S. Temat kobiet w moim życiu pomijam celowo (jakoś nie chcę robić z tego sprawy publicznej) :-)
Jak już się wyszalałem jako dzieciak, zacząłem szaleć jako student. Wyjechałem na studia do Warszawy z silnym przekonaniem, że chcę poznawać świat, i że do Ostrołęki raczej nie wrócę. Na studiach nauczyłem się samodzielności i wytrwałości w realizacji zamierzonych celów. Podczas, gdy wcześniej wszystko było proste, tutaj niektóre rzeczy stawały się trudne, a i konkurencja była duża. Wtedy też zacząłem więcej jeździć po świecie i odkryłem swoją pasję zwiedzania - zwiedzania, bo jest to coś między turystyką a podróżowaniem.
Końcówka studiów to w zasadzie praca oraz imprezy - ogromny wysiłek intelektualny i fizyczny. Długie godziny w pracy i jednoczesne silne imprezowanie, żeby życie nie uciekało między palcami. Nawet odpoczynek był zwykle bardzo inetnsywny - sport lub wyczerpujące podróźe. Wtedy też coraz jaśniejsza stała się wizja studiów MBA i niestabilnej przyszłości (nie wiem w jakim kraju, co i jak długo będę robił).
"Urodziłem się roku 1979 w Warszawie, w kwietniu, w drugiej połowie kwietnia, dokładnie 21-go kwietnia" :-). Mimo to, dużą część mojego życia spędziłem w Ostrołęce. Tutaj chodziłem do przedszkola, podstawówki i liceum; tutaj miałem pierwszych kumpli, pierwsze "koleżanki" i tutaj przeżywałem swoje pierwsze pasje.
Biegiem przez życie
Dzieciństwo (podstawówka)
Beztroska w szkole - Wszystko idzie gładko i bezstresowo
Piłka ręczna - Największa pasja tamtego okresu
Programowanie Atari - Naiwne myśli o karierze informatyka
Pierwsza młodość (liceum)
Bestroska cz.2 - W liceum brak intelektualnych niespodzianek
Definiowanie zainteresowań - Zawieszenie kariery sportowca
Druga młodość (studia)
Samodzielność - Wreszcie nikt mnie nie kontroluje
Imprezy - Imprezy plenerowe i zamknięte, wyjazdowe oraz lokalne
Poszukiwanie kariery - Start w karierę - praktyki studenckie
Odkrycie podróży - Zwiedzanie Europy choćby w weekend
Przerwa w młodości (praca)
Profesjonalizm - Koncentracja w pracy i brak kompromisów
Ciężkie imprezy - Żeby było coś poza pracą
Dorastanie - Im bardziej dorosły w pracy tym mniej poza
Rozwinięcie podróży - $$$ się przydają na dalsze wycieczki
Powrót do młodości (MBA)
Nauka^N - Dopiero tutaj człowiek czuje, że się uczy
Imprezy^N - Karuzela kręci się siedem dni w tygodniu
Podróże^N - Trzeba poznać nowy "własny" kontynent
Film: "Słodko Gorzki"; Paulina (Anita Werner) i Mat (Rafał Mohr)